Kalamata to największe miasto położone na południu greckiego półwyspu — Peloponezu. Region ma wiele do zaoferowania, piękne wybrzeże z piaszczystymi plażami, urocze białe miasteczka, dobrą kuchnię opartą o świeże składniki, a także piękne góry z malowniczymi trasami samochodowymi i pieszymi. W tym wpisie opisujemy nasze doświadczenia z tego pięknego regionu Grecji oraz proponujemy plan 7-dniowego pobytu na południu Peloponezu.
Kalamata czy warto?
Miasto mocno dotknięte trzęsieniem ziemi w 1986 roku, w wyniku którego 12 000 tysięcy osób zostało bez dachu nad głową, a miasto mocno się wyludniło, zmniejszając swoją populację niemal o połowę. Mimo przejść miasto się podniosło i postawiło na nowoczesną, luźniejszą zabudowę, która odpowiada dynamicznemu charakterowi miasta. Nie znajdziecie tutaj wiele zabytków, za to poczujecie klimat południa Grecji, wyluzowany, swobodny i bez nadęcia. Odwiedzicie też jeden, z naszych zdaniem ciekawszych targów w Grecji, zasmakujecie w najlepszych oliwkach odmiany „Kalamata”, spróbujecie najświeższych pomarańczy i zrelaksujecie się na szerokiej miejskiej plaży.
Właśnie na tej plaży stacjonował nasz Elcamper przez prawie tydzień. Mimo, że był już późny październik, woda w morzu była wciąż ciepła. Dlatego codziennie rano korzystaliśmy z uroków słonego morza, pływając w spokojnych wodach zatoki.
Kalamata – co i gdzie?
Kalamta oferuje ciekawe życie nocne. Znajdziecie tu wiele kawiarni, knajpek, restauracji, ale także, co nie jest wcale takie typowe w Grecji, znajdziecie świetne puby rockowe z dobrym piwem i whiskey.
Uwaga, piwo jednak nie jest tu tanie. O cenach piwa w tych winnych zakątkach świata wiemy dość dużo, z uwagi na moją (Sylwii) alergię na winogrona (czyli i wino), a także na fakt, że piwo po prostu mi smakuje.
Życie miasta toczy się własnym rytmem. Dni są raczej spokojne, a wieczorem miasto pokazuje swoją energię. Do południa najwięcej życia zobaczycie na nadmorskim pasażu przy ulicy Navarinou. Tutaj nowoczesne kawiarnie wypełniają się ludźmi, serwowane są kawy, desery i lunche. Znajdziecie też szeroką ofertę skierowaną do turystów, nie tylko typową grecką kuchnię, ale też pizzę, czy burgery. Wieczorem pasaż ucicha i życie przenosi się w głąb miasta, na starówkę. Na szerokich pasażach prowadzących do starszej części miasta widać wielu młodych ludzi. Na deskorolkach, na rowerach, pieszo. W kawiarniach jest gwarno, ulice są przyjemnie oświetlone. Znajdziecie tu bary, restauracje i uliczne jedzenie.
Koniecznie zajrzycie na uliczkę Amfias, to tutaj znajdziecie dwa świetne rockowe puby z dobrym, acz drogim piwem, whiskey i świetną muzyką. W weekendy można tutaj trafić na imprezy z muzyką na żywo.
W jakich terminach lecieć na Peloponez?
Pogoda na półwyspie jest wakacyjna już od kwietnia. Jednak jeżeli zależy Wam na morskich kąpielach, polecamy przylecieć tu lekko po sezonie, od września nawet do połowy listopada powinno być ciepło, ale nie za gorąco, a woda w morzu, po gorących miesiącach letnich, jest długo przyjemnie ciepła.
Pod koniec października średnia temperatura w dzień oscylowała w granicach 25 stopni, wieczory także były ciepłe, około 18 stopni. Morze miało temperaturę około 24 stopnie.
Loty Gdańsk -Kalamata
To nowy kierunek w ofercie tanich linii lotniczych, jak sprawdziliśmy loty będą dostępne od czerwca 2020 roku w środy i soboty. Lot trwa 2:55 zatem można tutaj wyskoczyć nawet na przedłużony weekend.
Wylot z Gdańska godziny: Środy 07:15 | Soboty 17:50.
Wylot z Kalamaty godziny: Środy 11 :35 | Soboty 22:10.
Gdzie nocować w Kalamacie?
Zwiedzając Peloponez warto zatrzymać się w Kalamacie choćby na 2 dni. Naszym zdaniem noclegów najlepiej szukać w niedalekiej okolicy ulicy Navarinou. Ta lokalizacja umożliwi Wam spędzenie poranku na plaży i korzystanie z bogatej oferty tutejszych kawiarni, a wieczornym spacerem, w około 30 minut dotrzecie do starówki. My tak robiliśmy ?
Co zjeść w Kalamacie?
Polecamy skorzystać z oferty street food. Restauracyjne przysmaki proponujemy zostawić sobie na pobyt w uroczym Korni. Spróbuj pity z Souvlakia o Tzimis. Z pewnością zwrócisz uwagę na to urocze miejsce. Świetna jakość, przemiła obsługa i dobre ceny.
Próbowaliśmy też naleśników z malutkiej, nowoczesnej knajpki serwującej Crepes (ulica Amfias) na słodko i na wytrawnie. Warto spróbować.
Koniecznie zajrzyj też do jednej z licznych piekarni, znajdziesz tutaj wspaniały chleb i różnorakie przysmaki na słono i na słodko.
W Kalamcie w okolicach trasy wiodącej w kierunku Sparty znajdziesz Kalamata’s open market, który jest otwarty codziennie, oprócz niedzieli. Kupisz tu wszystko! Wspaniałe owoce i warzywa, najlepsze oliwki Kalamata, owoce morza. Warto to zobaczyć!
Czy wynajmować samochód?
Naszym zdaniem wynajęcie samochodu jest niezbędne! Peloponez ma wiele do zaoferowania, warto wykorzystać swój czas na tym półwyspie jak najlepiej i jak najpełniej. Bez samochodu ani rusz.
Zauważyliśmy, że Kalamata nie jest obsługiwana przez Goldcar, z którego najczęściej korzystaliśmy wynajmując samochód na pobyt. Jest za to Budget, Hertz, Avis i wiele lokalnych wypożyczalni. Niezależenie od tego, na którą z nich padnie wybór, my zawsze polecamy wykupienie pełnego ubezpieczenia. Na urlopie lepiej zapewnić sobie pełny spokój ducha.
Tygodniowy urlop na Peloponezie – propozycja trasy i plan wycieczki
Od soboty do soboty ?
Lądujesz w sobotę wieczorem. Pamiętaj o przesunięciu czasu, w Kalamacie będzie godzina później. Zatem na lotnisku jesteś około godziny 22:00 lokalnego czasu. Całe szczęście, że wypożyczalnie samochodów są bezpośrednio przy lotnisku.
Lotnisko jest blisko miasta, zaledwie 11 kilometrów. Także nawet bez samochodu, korzystając z taxi nie będzie tragicznie.
Sobota — Poniedziałek | Kalamata
Sobota
Docierasz do apartamentu, hotelu, pokoju, a może podróżujesz z namiotem na plecach i po prostu docierasz na miejską plażę ? Jest dajmy na to 23:00. Możesz ruszać w miasto! Życie nocne w Kalamacie dopiero się rozkręca. Właśnie teraz możesz coś zjeść, wypić i poczuć energię tego południowego miasta. Zacznij żyć rytmem Kalamaty, rano mocna cafe freddo pobudzi Cię do działania!
Niedziela
Jeśli nocujesz w okolicach ulicy Navarinou wybierz się na śniadanie lub lunch do jednej z licznych pobliskich knajpek. Koniecznie spróbuj pysznej kawy na zimno, czyli cafe freddo lub frappe. Grecja słynie ze swoich kaw na zimno, podobnie jak Włochy z espresso i cappuccino, a Kanary z barraquito.
Pozwól sobie na leniwą niedzielę. Na miejskiej plaży i w kawiarniach zobaczysz wielu lokalnych mieszkańców. Będzie gwarno! Przejdź się nabrzeżem, obserwuj rybaków, delektuj się słońcem!
Poniedziałek
Wybierz się na wycieczkę do Mistry. Sama trasa jest tego warta! Przepięknymi górskimi serpentami, wąwozami dotrzesz do zabytkowego miasta i klasztoru wpisanych na listę światowego dziedzictwa UNESCO.
Wtorek — Środa | Koroni
Do Koroni dojedziesz w zaledwie godzinę. Warto po prostu poszwendać się po uroczych zakamarkach miasteczka. Korni ma to coś, tą greckość, którą znamy ze zdjęć, tą która najmocniej zakorzeniła się w naszych wyobrażeniach o Helladzie! Ruszaj zatem! Wąskie uliczki, wysokie białe schody czekają!
Na nabrzeżu znajdziesz restauracje, z których większość oferuje dania z tradycyjnej greckiej kuchni. Oferta jest szeroka, znajdziesz tu owoce morza i ryby, dania z grilla i oczywiście pity z gyrosem i souvlakami.
Kolejnego dnia:
Warto poświęcić czas na zwiedzanie zamku i klasztoru górujących nad miasteczkiem. Sam klasztor i małe cerkwie znajdujące się na wzgórzu są piękne, a dodając do tego zjawiskowe widoki mamy obrazek jak z bajki.
Korni to nie tylko urocze miasteczko, to także świetne wybrzeże i plaże, Paralia Kornis w samym miasteczku, czy Agia Triada Beach na wschód od centrum.
Czwartek – Sobota | Pylos
Pylos to kolejne urocze białe miasteczko położone na zachodnim wybrzeżu Peloponezu. Możesz spacerować po nim, odwiedzić zamek i koniecznie, ale to koniecznie wybierz się na oddaloną o kilka kilometrów, rajską plażę Voidokilia beach, o idealnym kształcie greckiej litery Omega! Jeden dzień w tym raju to za mało. Plaża jest zjawiskowo piękna, woda turkusowa, a piasek biały i miękki.
Życie miasteczka toczy się wokół portu i głównego placu Three Admirals Cenntral Square. Można odpocząć w cieniu Platanów, przy kawie, deserze, czy przy obiedzie. Oferta restauracyjno-kawiarniana, jak i w całej Grecji, jest szeroka. Ciekawym widokiem są lokalni mieszkańcy grający, w jak się okazuje niezwykle emocjonującą grę Tavli.
Powrót
Droga do lotniska nie będzie długa, raptem godzina wystarczy, aby dotrzeć na wieczorny lot. Dlatego jeszcze w sobotę możesz ostatni raz nacieszyć się magią Peloponezu!
To zaledwie fragment pięknego greckiego półwyspu. Jednak według nas to jeden z najpiękniejszych jego zakątków. Wspaniała różnorodność krajobrazów, ale też i zabudowy sprawią, że zobaczycie Grecję w kilku odsłonach, miejskiej z dynamicznym charakterem życia lokalnych mieszkańców, typowo wyspiarskiej w uroczym Koroni, czy Pylos. W kolejnych wpisach, a także w filmach powiemy więcej o innym zakątku Peloponezu. Przedstawimy Wam także wspaniałe miasto o bogatej antycznej historii. Zgłębimy tajemnice metropolii, która budzi wiele kontrowersji i nie każdemu się podoba, a która nas zachwyciła i zauroczyła, i to nie pierwszy raz! 🙂